- Reklamy -
Obawy
Francesca postanowiła powiadomić przedszkole Rocking Horse Kingwood o problemie z nawykami żywieniowymi syna. Myślała, że personel zrozumie jej trudną sytuację. Została zapewniona, że tak właśnie się stało, ale z jakiegoś powodu Francesca miała wątpliwości…
Na początku rzeczywiście wszystko szło dobrze. Każdego dnia Francesca wkładała do pudełka śniadaniowego syna miłe liściki, które miały zachęcić go do spróbowania jedzenia. Kyler zaczął robić postępy i dał się nawet namówić na kilka rodzajów bardziej zrównoważonych posiłków. Nie zawsze jednak zjadał obiad i czasem wracał do domu głodny.
Progres i regres
Syn Franceski w końcu jadł w przedszkolu zdrowe posiłki, które mama codziennie pakowała mu do pudełka. Jednak wystarczy tylko jeden złośliwy nauczyciel, by zniweczyć wszelkie wysiłki rodziców.
- Reklamy -
Kochająca matka przeszła przez naprawdę stresującą sytuację przez to, co zrobiła nauczycielka jej syna. Wszystko ma związek z liścikiem, który tego dnia spakowała synowi. Wybrałaby inny sposób na okazanie miłości dziecku, gdyby wiedziała, jak niemiłe okaże się dla niego to doświadczenie!