Mężczyzna zaadoptował dziewczynkę, której nikt nie chciał. Minęło 28 lat zanim dowiedział się dlaczego

Bolesna prawda

Policjanci cierpliwie posadzili Dale’a i zaczęli opowiadać mu o tej niezwykłej sytuacji. Po otrzymaniu krótkiej wersji całej historii, staruszek poczuł, że łzy płyną po jego policzkach i ściska mu się gardło. Ogarnęło go wzruszenie. Po całym tym czasie w końcu poznał prawdę o swojej adoptowanej córce. To było jednocześnie szokujące i przytłaczające.

Ale co właściwie Lise ukrywała przed Dale’em? Czy miało to coś wspólnego z tym, dlaczego nikt nie chciał jej adoptować? Jeśli tak, to dlaczego minęły prawie trzy dekady, zanim prawda wyszła na jaw?

Dale był samotnym rodzicem

Niestety, Dale był romantykiem, któremu nigdy nie udało się znaleźć prawdziwej miłości. Ponieważ nie spotkał swojej bratniej duszy, przeżywał dorosłe lata w samotności. I choć był rozczarowany, że nigdy nie poczuł się naprawdę zakochany, był gotów to zaakceptować.

Wychowywanie dziecka było jednak nadal jego życiowym planem, który mimo wszystko miał nadzieję zrealizować. W tym celu zaczął rozważać adopcję, ponieważ wydawało mu się to najrozsądniejszym wyborem. Wiedział, że samotne wychowywanie dziecka nie będzie łatwe, ale warto było zrobić coś dla potrzebującej osoby.